Algieria. Safari 4×4. 09.05-17.05.2026
Cena za osobę:
Długość wyprawy:
Kierunek:
Szczegóły wycieczki
Myśląc Sahara, staje wam przed oczami zapewne jedynie morze piachu znane z filmów, gdzie przez setki kilometrów nie ma nic i nikogo? Nic bardziej mylnego.
Część saharyjskiej pustyni przy granicy Algierii i Libii – pustynia Tadrart położona w Parku Narodowym Tassili n’Ajjer, to jej najbardziej zróżnicowany kawałek, który będziemy przemierzać wygodnymi terenówkami w naturalnym rytmie dnia i nocy, pod opieką potomków nomadów i obozując razem z nimi pod gwiazdami pustyni przy wieczornym ognisku.
Czekają nas tutaj widoki skał i krajobrazów jak z Księżyca czy Marsa, przeplatane pięknym, żółtym morzem wydm i odkrywaniem malowideł ściennych, mających tysiące lat. Nie bez powodu rejon ten nazywany jest największym muzeum pod otwartym niebem na Świecie.
Będziemy powolnym pustynnym rytmem przemierzać tą dziką krainę, lokalny przewodnik pokaże nam ślady zwierząt na piasku, może uda się nam zobaczyć jakąś hiene czy fenka, opowie nam też o ziołach, roślinach i taureskiej kulturze.
Będzie też czas na to, co na pustyni najlepsze – na kontemplację, zatopienie się w ciszy, bose wędrówki po piasku i doświadczenie tej ogromnej, afrykańskiej przestrzeni.
Tauregowie – ‘wolni ludzie’, to bardzo ciekawa mniejszość etniczna z wysoko rozwinięta kulturą, własnym pismem i językiem. Przez 8 dni naszej wyprawy będziemy mieli mnóstwo czasu, żeby poznać ich i zakosztować ich prawdziwej, pustynnej gościnności.
To oni kiedyś między innymi, zajmowali się hodowlą wielbłądów dla karawan i chwytaniem niewolników dla europejskich i zachodnich, mocarstw.
Na Wyprawie tak z grubsza:
Wstajemy razem ze wschodem słońca. Zwiedzamy, chłoniemy pustynię, około południa docieramy na biwak. Po obiedzie czas wolny, odpoczywamy, drzemiemy w cieniu, co jest niezbędne podczas saharyjskich upałów. Potem dalsza część zwiedzania, a po ciepłej kolacji najczęściej zostajemy przy ognisku, pijemy tuareską herbatę parzoną na ogniu i poznajemy kulturę naszych opiekunów, podczas rozmów i zgadywanek. Może któryś zagra nam też na gitarze i zaśpiewa?
Nocujemy w namiotach w wybranych przez naszych przewodników miejscach.
Co zawiera, a czego nie zawiera wycieczka?
- Pojazdy 4x4, paliwo i kierowcy znający pustynię
- Pełne wyżywienie przygotowane przez kucharzy: śniadanie, lunch i obiadokolacja
- Namioty i materace podczas noclegów na pustyni ( trzeba zabrać swój śpiwór)
- Herbata, woda do picia i do podmycia się na pustyni
- Transfery lotniskowe i pomoc w załatwieniu wizy
- Dwie noce na kampingu z możliwością prysznica
- Lokalny, taureski przewodnik
- Tłumacz francuskiego
- Opieka lidera wyjazdu
- Lotów do Algiers
- Wewnętrznego lotu do Djanet ( około 100 EUR )
- Napiwków dla przewodników, kucharzy i kierowców - mile widziane, wedle uznania
- Ubezpieczenia podróżnego
Plan wycieczki
W nocy przylot do Djanet w południowo-wschodniej Algierii przez Algier i jeden z europejskich portów lotniczych. Końcówka nocy na campingu.
Możliwy prysznic.
Powitanie przez lokalnych Tuaregów z Djanet, poranny transfer do podnóża płaskowyżu na pierwszy biwak, na którym czekają na nas oślarze lub wielblądziarze. Wcześnie rano wchodzimy kamienistą ścieżką Akba Tafilalet w kierunku płaskowyżu Tassili. Podziwiamy wspaniałą scenerię Tamrit. Po południu wizyta w jaskini w której znajdują się malowidła naskalne Tin Zoumaïtec, a następnie przemarsz przez dolinę Tamrit, ozdobioną tysiącletnimi cyprysami.
Wieczór i noc na biwaku.
Kierujemy się do malowideł naskalnych w Tin Aboteka przez Tetras Alies, gdzie szczyty wydm wznoszą się ku niebu. Docieramy do Séfar, gdzie rozbijamy biwak.
Rano zatapiamy się w Sefar, prawdziwym kamiennym labiryncie, gdzie można się zgubić. Podczas krążenia w nim, oglądamy artefakty pierwszych ludzi. Po obiedzie, piesza kontynuacja wyprawy w kierunku Tighessouten.
Noc na biwaku.
Dziś pokonujemy płaskowyż Alanedoumene, a następnie kanion Rayay porośnięty tysiącletnimi cyprysami. Prehistoryczni mieszkańcy pozostawili tutaj po sobie malowidła ścienne. Piękna całości dopełniają wspaniałe krajobrazy. Biwak w Rayay.
Przemieszczamy się na południe przez długi kamienisty płaskowyż w kierunku kanionu In Aouarhed, gdzie widzimy kolejne naskalne obrazy. Pod koniec dnia dochodzimy do przepięknego stanowiska Djabaren, bogatego w tysiące obrazów z różnych okresów (bydło, wielbłądy).
Noc na biwaku.
Poranek poświęcony zwiedzaniu bogatego stanowiska archeologicznego Djabaren i kamienistej przełęczy Lapos. Schodzimy w dół ścieżką Akba Aroum.
Biwak.
Wizyta w miasteczku Djanet, zakupy, wypad do słynnej 'płaczącej krowy', kolacja przy tej najbardziej znanej w Algierii rycinie, której lokalna nazwa to Tegherghert.
Transfer na lotnisko.
Powrót do Europy przez Algier.
